Dwa brązowe medale Adama

Adam Gaszyk (13 lat) z olsztyńskiego klubu UKS Hajduczek wziął udział w Warszawie w XXIII Mistrzostwach Polski Seniorów w szermierce na wózkach. W ciągu trzydniowych zmagań walczył w trzech broniach: szabli, florecie i szpadzie. Swoje zmagania zakończył zdobyciem dwóch brązowych medali – we florecie i szpadzie.

– Są to kolejne medale Adama na Mistrzostwach Polski. Największym marzeniem sportowym Adama jest start na Igrzyskach Paraolimpijskich w Tokio. W przyszłym 2017 r. stają się realne jego starty na Pucharze Świata Seniorów w Warszawie i Budapeszcie w szabli – mówi trener Adam Sobczyk.

W rywalizacji w szpadzie wystartowali także: Zuzanna Januszewska i Paweł Świątkowski zajmując 9. i 8. miejsce. – Zuzia została uhonorowana złotym medalem Mistrzostw Polski jako jedyna dziewczyna w tej kategorii – dodaje trener.

Tadeusz Nowicki, koordynator tej dyscypliny w Polsce podkreśla, że osoby niepełnosprawne trenujące szermierkę lepiej sobie radzą w życiu, nie poddają się, są waleczne w pokonywaniu trudów życia. – Człowiek uczy się porażek, a kiedy osiąga sukces, nabiera poczucia wartości – dodaje.

Adam jest uczniem Gimnazjum nr 9 w Olsztynie. Skromny, naturalny, zawsze uśmiechnięty. – W szkole najbardziej lubię treningi szermierki i, oczywiście, lekcje wychowania fizycznego – śmieje się. Nie ukrywa, że jego marzeniem jest kariera sportowa, wyjazd na paraolimpiadę, poczucie tych emocji, które towarzyszą walce o olimpijskie złoto.

Gdy opowiada o szermierce, jego życiowej pasji, jego twarz nabiera rumieńców. Po chwili Adam mówi już całym sobą. – Szermierka to jest sport walki. Walczy się różną bronią – floretem, szablą albo szpadą. Szpada jest ma zawiniętą główkę, floret jest cienki. Na treningach używam floretu, na zawodach szpady i floretu. Mam specjalny strój, który chroni przed uderzeniami, a także maskę z siatką – wymienia.

Dwa razy w tygodniu po lekcjach ma indywidualne treningi w UKS „Hajduczek”. – Przychodzimy na salę, przebieram się i zaczynam trening. Ćwiczę zasłony, pchnięcia. W szermierce na wózkach punkty liczą się za trafienia od pasa w górę. Trzeba dobrze nauczyć się techniki i zasad – opowiada.

Ale ten sport to nie tylko praca nad refleksem, sprawnością fizyczną i techniką. To również praca nad własnym charakterem. – Na treningach trzeba być skoncentrowanym, a na zawodach pewnym siebie i tego, co się robi. A to w życiu jest bezcenne – mówi.

Comments are closed.